sobota, 21 lipca 2012

Rozdział 9.

 MUSIC
Przez kolejne dni Kate próbowała wydusić ze mnie słowo. W końcu jej opowiedziałam całą historię, oczywiście nie wspomniałam nic o bluzce. I nie zapomniałam o smsach. Kate stwierdziła, że to jak się zachowuję wskazuje na to, że zakochałam się w Harrym. Ja sama nie jestem do tego do końca przekonana. Czuję się fatalnie. Nadal płaczę cały czas, ale teraz nie tylko z tego powodu, że Harry napisał to, co napisał. Teraz użalam się nad sobą ogólnie. 2 dni przed koncertem poszłam nad to samo jezioro nad którym byłam z Harrym. Wspominałam te chwile z nim spędzone.

Przefarbowałam włosy na czerwono, bo stwierdziłam, że muszę coś z sobą zrobić. Na razie byłam gotowa tylko na to. Efekt mi się podoba. Kate na początku się wkurzała, że zmieniłam taki ładny blond na czerwień. Ale teraz mówi, że tak mi lepiej.

W sumie nie mam ochoty iść na ten koncert. Znowu zobaczę Nialla i Hazzę. Ale nie mogę zawieść. Przecież Harry ma śpiewać dla mnie. Chyba z tego zrezygnuję. Już sama nie wiem. Nie daje sobie rady.
To wszystko mnie przytłacza.



1 dzień do koncertu.

Kate wyciągnęła mnie do klubu karaoke, znowu. W sumie fajnie się bawiłam. I nawet zaśpiewałam piosenkę.  Justin Bieber- Be Alright Ostatnio bardzo mi się ona podoba. Wszyscy klaskali. Kate i reszta naszej grupki nawet uwierzyła, że już mi się polepszyło. Po powrocie jednak znowu zamknęłam się w pokoju. Właśnie wtedy zadzwoniła do mnie przyjaciółka z Polski- Jasmine.

-Hej!-powiedziała.- Dawno nie gadałyśmy. Nie dzwoniłam żeby Ci nie przeszkadzać. Jak Ci się układa?
-Hej! Po prostu wspaniale!- powiedziałam. Tak jak myślałam moja koleżanka wyczuła sarkazm.
-Co się stało?
-Długo by opowiadać...
-No to może Skype?
-Okej, poczekaj chwilkę zaraz wejdę.- rozłączyłam się i włączyłam komputer. Potem opowiedziałam koleżance co się stało.
-Kochanie! Powiem Ci szczerze, słuchaj głosu swojego serca. Serce nie sługa. Nie śpiesz się z decyzją. Wiesz co? W sumie możemy pogadać o tym jutro.
-Czemu jutro?- spytałam.
-Bo... przyjeżdżam do Irlandii.. Niespodzianka..
-Jasmine, wiesz jak ja Cię kocham?
-A wiesz jak ja kocham swoją mamę, to wszystko dzięki niej.
-Tej tylko wpadnij od razu, bo potem idę na koncert, okej?
-Nie ma sprawy. Odwiedzę Cię wcześniej niż myślisz.
Rozmawiałyśmy jeszcze później ponad godzinę. Dzięki niej poprawił mi się humor. Nie mogłam się doczekać jutra. Szczerze mówiąc stęskniłam się, i to jak!
Po zakończeniu rozmowy zbiegłam do Kate i powiedziałam jej o wizycie mojej przyjaciółki. Nie wiem, czy Kate cieszyła się z tego, że przyjeżdża moja koleżanka, czy raczej z tego, że widzi mnie taką przeszcześliwą.  Nie obchodziło mnie to w sumie. Ważne, że wreszcie ktoś z zewnątrz pomoże mi rozwiązać problem.

Dzień koncertu

-Hej Jess! Jestem już w Irlandii. Jest tu taki park..- powiedziała Jasmine i zaczęła opisywać park.
-Hej! No wiem gdzie to jest. Będę tam za 10 minut, okej?
-O szybko! Chyba niedaleko mieszkasz?
-No oczywiście.-rozłączyłam się i pobiegłam powiedzieć Kate, że wychodzę.
Szłam w stronę parku, a gdy doszłam zobaczyłam moją koleżankę z tą burzą jej kolorowych włosów.
-Hej Jess!- powiedziała i spojrzała na moje włosy.- Jeny, co ty zrobiłaś ze swoimi włosami?
-Wiesz farba...
-Wyglądasz.. hmm.. wyczepiście.! Powinnaś częściej mieć kłopoty sercowe.-dodała rozbawiona.- Sprzyja to twojej urodzie. Chociaż nie, widać smutek w Twoich oczach, blee.. Nienawidzę tego. Chodź tu do mnie gamoniu.- powiedziała i mnie przytuliła. Gadałyśmy potem o wszystkim i o niczym. Mniej więcej przez godzinę. No i nadszedł temat niezręczny dla mnie. Harry kontra Niall.
-Przykro mi, że stanęłaś między takim wyborem, ale ja osobiście wybrałabym Harrego. Z tego, co mówisz to on starał się Ciebie poznać. Poza tym może to, że na Ciebie wpadł to przeznaczenie?
-Sama nie wiem, może masz rację. Też już o tym myślałam, ale nie brałam tego na poważnie.
-No widzisz, od czego ma się przyjaciółkę?
-No nie wiem.. od pocieszania? Od głupot? Właśnie chodźmy poszaleć na mieście, dawno ludzie nie patrzyli na mnie dziwnie.
-Okej, po to tu jestem!
Latałyśmy po całym mieście śmiejąc się, zarywając do różnych chłopaków, śpiewając, aż zadzwoniła Kate i powiedziała, że musiałybyśmy się uszykować na koncert. Najchętniej zabrałabym Jasmiene ze sobą. No cóż.
Wróciłam do domu Kate i ubrałam się w ten strój, który kupiłam w centrum razem z Kate i Maggy.(KLICK). Kate powiedziała, że wyglądam niesamowicie. I szczerze mówiąc pierwszy raz od paru dni tak się poczułam.
Poszłyśmy na koncert. Stałyśmy w kolejce przed wejściem z 15 minut, potem musiałyśmy przecisnąć się na swoje miejsce. Zostało 10 minut do całego show. Wszystkie fanki już piszczały, przyłączyłam się do nich.
Wreszcie pierwszy filmik puszczony, ale atmosfera. I... wybiegli chłopacy. Widziałam ich 3 dni temu, a czuje się jakby to było tysiąc lat świetlnych wcześniej . Zaczęli śpiewać, dałam ponieść się ich głosom. Darłam się razem z nimi. Patrzyłam jak wygłupiali się na scenie. Harry ani Niall nie spojrzał jeszcze na mnie ani razu. Ale nie przejmowałam się. Pierwsze pytania od Directionerek. "Harry, czemu chodzisz taki smutny? Proszę uśmiechnij się!" - napisała jedna z dziewczyn. Harry jak na zawołanie zrobił jeden ze swoich najwspanialszych uśmiechów. Aż nogi się pode mną uginały. Po tym Liam uśmiechnął się do mnie i chyba powiedział Harremu, że tu jestem. Ojj Liam, palcem się nie pokazuje! Harry spojrzał na mnie i nasz spojrzenia się skrzyżowały. Nie mogłam odczytać niczego z jego oczu. Widziałam smutek, rozczarowanie, porządanie, niechęć, miłość. Potem odwrócił się i wtedy Liam zaczął mówić:
-Dzisiaj mamy szczególny koncert. 5 dziewczyn stanie z nami na scenie i dla nich zaśpiewamy piosenkę More Than This. 3 z tych dziewczyn na pewno znacie, bo są to nasze zacne dziewczyny, 2 pozostałe są to fanki. Zapraszamy wybrane dziewczyny na scenę.
W tej właśnie chwili ochroniarz podszedł do mnie i Kate i powiedział, że mamy iść za nim. Czekałyśmy chwilę przy wejściu na scenę, a po chwili zabrzmiały pierwsze nuty piosenki.
MUSIC
Ochroniarz kazał nam wszystkim wyjść. Na scenie czekało 5 krzeseł, każde stało przy jednym z chłopców, więc wiedziałam, gdzie mam pójść. Usiadłam na krześle obok Harrego, który zrobił wielkie oczy gdy spojrzał na moją fryzurę. Liam zaczął śpiewać. Wtedy pomyślałam o mojej sytuacji z Harrym i się rozpłakałam. Nie mogłam się powstrzymać. Gdy Harry to zobaczył momentalnie się uśmiechnął i cała złość z niego spłynęła. Zaczął mnie głaskać po policzku i ścierał łzy. Szepnął: "Spokojnie", uśmiechnął się i zaczął śpiewać.
When he opens his arms and hold you close tonight
It just won't feel right
Cause I can love you more than this, yeah.
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this
Can love you more than this

Zaśpiewał to z takimi emocjami, że naprawdę wierzyłam w sens jego słów. Wierzyłam, że szczerze wypowiada je do mnie. Po ostatnim zdaniu swojej solówki przybliżył powoli twarz do mojej. Cały świat przestał istnieć. Byłam tylko ja i on. Musnął lekko moje usta. Delikatnie bojąc się, że coś może się stać. Spojrzał na mnie i w jego oczach wyczytałam wszystko. Oddałam mu pocałunek. Tym razem był on dłuższy i namiętny. W tej właśnie chwili wszyscy na widowni zaczęli piszczeć. I znowu kolejna solówka Harrego. Poczułam się jak najszczęśliwsza dziewczyna na ziemi.
Gdy chłopcy skończyli śpiewać zeszłyśmy ze sceny i poszłyśmy na swoje miejsce. Maggy dziwnie się na mnie spojrzała. No tak, przecież mówiłam, że podoba mi się Niall. W sumie nadal mi się on podoba. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam całując się z Harrym. Po koncercie wróciłyśmy do domu. Nie chciało nam się czekać na autografy. W sumie wiadomo dlaczego. Mogłyśmy je dostać później.

***
No i jest kolejny rozdział :)
Na prośbę jednej z czytelniczek zmieniłam czcionkę.. i jak teraz może być?
12 komentarzy pod poprzednim rozdziałem <3
prawie 900 wejść.. wiecie jak Was kocham?
A co myślicie o tym rozdziale?
Wydaje mi się, że ten blog jest troszkę denny.. nie wiem czemu...
A to mój drugi blog:
http://hi-my-name-is-hope.blogspot.com/
też z opowiadaniem :)
Na razie są tam tylko bohaterowie, ale pewnie dzisiaj dodam prolog :)

PS: Kocham to uczucie gdy ktoś mnie wkręca, a ja o tym wiem ^^
Oczywiście udając, że w to wierzę... hahaha ubaw po pachy..

18 komentarzy:

  1. Myślę, że to najlepszy rozdział do tej pory, moim skromnym zdaniem ;) Oby tak dalej! :D Czcionka, czcionka... Lepsza, ale dalej mnie drażni, nie wiem dlaczego.

    Rzeczywiście, zabawnie, gdy ktoś cię próbuje wkręcić, a ty o wszystkim wiesz XD

    http://skip-the-sky.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. genialny rozdział ;) Prosiłaś o powiadomienie o nowym rozdziale http://take-me-to-wonderland-onedirection.blogspot.com/2012/07/1-spotkanie-na-trzezwo.html ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział zapraszam na this-is-me-and-my-opinion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham Mote Than This jest taka, taka ..wyczepista :D No nic czekam na nn...
    Linexe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy rozdział :)
    Ukazał się nowy rozdział na i-need-love-now.blogspot.com jeśli jesteś ciekawa co się stanie zapraszam i Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog. Nie jestem fanką 1D ale lubię czytać opowiadania o nich ;D
    Czekam na następny rozdział.

    Tak jak prosiłaś informuję że u mnie jest już Pierwszy Rozdział ;3
    Serdecznie zapraszam
    theyareouronlyhopenow.blogspot.com

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. za piosenkę Justina masz u mnie duży plus, hahaha. a ogółem rozdział jest całkiem dobry : )
    zapraszam do mnie www.calm-island.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam pojęcia, czy Kinn już cię informowała, ale jeśli nie to nowe notki na One Direction Gifs, w tym ta z zamówieniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne! ;)

    http://endless-world-of-emotions.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam na 2rozdział na http://loveismagiccc.blogspot.com/ -Nicole :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Megaa ;** Czekam na następny rozdział <333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  12. super!!! czekam na następne rozdziały!!!
    zapraszam cię na
    world-belong-to-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie nowy rozdział, zapraszam ;D http://skip-the-sky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Super czekam na nastepna czesc informuj mnie jak bedzie nowa. Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super, że zaśpiewał akurat More than this, kocham tą piosenkę <3 bardzo fajnie piszesz!
    ja dopiero się rozkręcam, mam 3 rozdziały, zachęcam wszystkim do czytania i komentowania, mogę odwdzięczyć się komentarzem jeśli podacie link. ; ))

    http://lucyhls-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. baaaaardzo się podoba! ♥
    czuję, że będzie się działo! :D

    OdpowiedzUsuń